Olimp

Dan Simmons zabiera nas w świat, gdzie mitologia grecka i futurologia splatają się niemal na każdym kroku. Od wielu miesięcy trwa już zażarta wojna między bogami i ludźmi. Ci ostatni nie są w niej sami. Wspierają ich morawce. Niestety w pojedynku z Apollem ginie Parys. Hera natomiast usypia podstępnie Zeusa, by uniemożliwić mu ingerowanie w losy świata. Pragnie, aby wojna trojańska wróciła na dawne tory. Jednak nie udaje się to do końca, gdyż i między bogami rodzi się otwarty konflikt. W przyszłości postludzie toczą wojnę na ziemi z voynixami, którzy się zbuntowali. Gdy ludzie tracą sprzymierzeńców, jakimi były morawce, sytuacja staje się wręcz beznadziejna. "Olimp" to wybuchowa mieszanka, która niejednemu wielbicielowi science-fiction może odebrać dech w piersiach. Wielowątkowa akcja powieści toczy się niezwykle wartko i nie pozwala Czytelnikowi nawet na odrobinę nudy. A przy tym nieraz musi się on wysilić, a wręcz do czerwoności rozpalić swoje szare komórki, bo to powieść dla ludzi lubiących intelektualną rozrywkę. Nowoczesne teorie naukowe spotykają tu klasyczną literaturę. O zmaganiach mitycznych bogów i herosów czytamy na zmianę z opisami teleportacji i skutków choroby popromiennej. Czy można chcieć czegoś więcej? Książka ta stanowi kontynuację powieści "Ilion", jednego z najgłośniejszych dzieł w dorobku literackim Dana Simmonsa. A jest to pisarz, który każdemu prawdziwemu wielbicielowi fantastyki dobrze zapadł już w pamięć. Ten amerykański twórca jest laureatem wielu prestiżowych nagród. W roku 1990 za powieść "Hyperion" otrzymał zarówno Nagrodę Hugo, jak i Nagrodę Locusa. Poza science-fiction tworzy również powieści kryminalne, historyczne oraz horrory.