Opis wydawcy
Maly bazar na warszawskim Zoliborzu daje na dwa lata schronienie zmeczonemu zyciem punkowcowi Zostaje sprzedawca w sklepie z papierosami prasa i ksiazkami Na otwarcie sklepu chce zalozyc koszulke z jakims napisem Chce cos zamanifestowac Tyle ze nic nie moge wymyslic Nie udalo sie Dwie godziny za zamknietymi drzwiami i nic Okazuje sie bowiem ze nie mam swiatu nic do przekazania A jednak Grzegorz Bartos daje w swojej prozie glos ludziom ktorym glosu nikt inny nie daje Z jednej strony to pastisz reportazu a z drugiej literatura protestu kontestacji literatura rebelii nie przypadkiem slychac tu w tle punkowe kapele