Opis wydawcy
"-Pierwsza zasada klubu walki to nie rozmawiac o klubie walki - wykrzykuje Tyler. - Druga zasada klubu walki - krzyczy Tyler - to nie rozmawiac o klubie walki. (...) Tyler stoi pod jedyna lampa w popólnocnych ciemnosciach w pelnej mezczyzn piwnicy i wylicza pozostale reguly: dwóch mezczyzn, jedna walka, jedna walka na raz, boso i bez koszul, walka trwa do skutku. - I siódma zasada - krzyczy Tyler - jezeli to jest twoja pierwsza noc w klubie, to musisz walczyc. Klub walki to nie futbol w telewizji. Nie ogladasz bandy nieznanych facetów, rzucajacych sie na siebie gdzies na koncu swiata, na zywo przez satelite z dwuminutowym opóznieniem, z reklamami wciskajacymi ci co dziesiec minut piwo i z przerwa na identyfikacje stacji. Jak sie raz bylo w klubie walki, to ogladanie futbolu w telewizji jest jak ogladanie pornografii zamiast kochania sie ze wspaniala dziewczyna."