Opis wydawcy
Wiolka mieszka w malej wsi Hektary na Jurze Krakowsko-Czestochowskiej. Jej swiat wypelniaja: chodzenie do szkoly, polowanie na chrabaszcze, zabawy z rówiesnikami, rozmowy z ojcem, podgladanie tajemniczej krawcowej i oczekiwanie na przyjazd Jana Pawla II. To tutaj po raz pierwszy doswiadcza milosci, erotyki i smierci. Ksiazka Wioletty Grzegorzewskiej to znakomita ballada o polskiej wsi w czasach PRL-u i dojrzewaniu, które smakuje jak cierpkie guguly.
"Opowiadania o byciu mala snute na piec minut przed snem. Klimat zazdrostki i blaszanego przystanku pekaes. Wszystko to pachnie jak skoszona trawa. A my chcemy tych opowiadan jeszcze i jeszcze, bo troche je znamy ze swojego dziecinstwa, a troche nam autorka upieksza nasze wlasne wspomnienia. I to jest cudne jak kapliczka z Maryjka na polu pelnym traktorów."
Sylwia Chutnik
"Ukradla to wszystko. Te guguly, czubajki, dziady, beboki, smolinoski, psioki i pajaki z Jerozolimy. Juz wtedy tkala z nich te czula opowiesc, a winniczki jej chrzescily pod butami. Sorry, ale tak bylo, czytalem. A w ogóle wiecie, co to sa guguly?"
Andrzej Muszynski